EDIT: Znalazłam szaba, czyż nie śliczny? ;3
22.12.2014
All I Want For Christmas Is You!
By:
Anaise
1 komentarz:
EDIT: Znalazłam szaba, czyż nie śliczny? ;3
2.11.2014
Jesienne Myśli
ROMIONEEEEEEEEE <3 [Tumblr]
Witam wszystkich! Jak widzicie, zawitał tu nowy szablon, w zakładce "szablon" jest link do Impressole, bloga graficznego Anusi, z którego go mam. Oczywiście zgadnijcie, czemu go pobrałam? Bo jest Romione, najcudowniejsze cudo cudnych cudów. Kochaaam ich. I wpadłam w tym tygodniu na genialny pomysł. Założę własną szabloniarnię, a co. Będzie się nazywać "Jesienne Myśli" ponieważ kocham jesień, trochę mniej niż zimę, ale kocham. Na razie robię szablon, na którego w ogóle nie mam pomysłów. Coś tam skombinowałam, ale wcale mi się nie podoba efekt. Chyba skasuję i zacznę robić od nowa. Oczywiście, jakby ktoś byłby zainteresowany naborem do JM, niech piszę w komentarzu, lub na WB, jeśli jest. A tak to cały tydzień byłam chora i nie mam na nic ochoty. Chyba Jesiennych Myśli doczekacie się dopiero we wiosnę : DDD. Idę do przyjaciółki, papapap.
|
16.10.2014
F.... my life!
(c) Tumblr |
Witam Was, po jakiejś miesięcznej przerwie. Dziś po prostu chodzę i powtarzam fak maj lajf x10. A czemu? Bo mój kolega mi wyznał miłość. Nie wiem do końca o co cho, ponieważ chodzimy tylko do tej samej szkoły, i byliśmy na dworze jakoś 3 razy. No i nie wiem, czy ja chcę z nim chodzić, czy nie. Btw. 12 lat to nie jest chyba jeszcze odpowiedni wiek na związek. Tylko my żyjemy w takich czasach, że 10 latki ryczą przez chłopaka. A pff... Może zmieńmy temat. Mam taką myśl, by dołączyć mój blog do blogosfery. Chociaż to trochę dziwne, jak tu znajdą coś z Winxa. Ja idę się ogarniać, nie wiem, kiedy 4 rozdział, papapap.
17.09.2014
Winx In Hogwart 1 - rozdział 3
By:
Anaise
1 komentarz:
Następnego dnia nasze 4 Gryfonki miały 5 lekcji. Zaklęcia, dwie godziny eliksirów, transmutację oraz latanie. Flora, mimo iż była porannym ptaszkiem, przeczytała w całą noc 4 ogromne księgi o czarodziejach i czarach z biblioteki. Mało tego, nazwała je "czymś lekkim do przeczytania". Na zaklęciach profesor Flitwick właśnie tłumaczył zaklęcie "Wingardium Leviosa". Pokazywał, jak za pomocą różdżki przenosi kilka książek.
- Czyli jak bym chciała autograf Slasha to bym po prostu mogła go sobie przywołać? - zastanawiała się Musa
- Nie, panno Smith, do przywoływania rzeczy służy inne zaklęcie... - odezwał się profesor
- Do tego służy zaklęcie Accio, proszę pana - wtrąciła Flora
- Dobrze, 5 punktów dla Gryffindoru. Jednak odchodzimy trochę od tematu... O czym to ja... A! Wingardium Leviosa. Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli. Ktoś by chciał zademonstrować? - odparł Flitwick
Zgłosiła się Susan Bones, Puchonka z pierwszego roku. Udało jej się przenieść książki. Zdobyła 10 punktów dla Hufflepuffu. Flora poczuła się onieśmielona, i również jej ręka wystrzeliła w górę. I tak to Gryffindor wzbogacił się o 10 punktów. Tymczasem Ron gadał z Harry'm jak najęty. Usłyszawszy ich rozmowy, profesor Flitwick podszedł do ich ławki.
- Widzę, że pana Weasleya bardzo interesuje lekcja. Może pokazałbyś nam, jak przenosisz książki zaklęciem Wingardium Leviosa? - rzekł profesor
Ron niepewnie wstał. Bloom zaczęła chichotać.
- Panno Weasley, bo zaraz Gryffindor straci punkty - zagroził wracając do swojego biurka, by popatrzeć, jak jej brat używa zaklęcia.
Ronowi oczywiście nie wyszło zaklęcie. Zamiast tego, książka wystrzeliła do góry, uderzyła mocno w sufit i spadła wprost na Dracona Malfoya.
- Ała! Czy to żart? A nie, to przecież Weasley. Rude włosy, szata po starszym bracie, kto inny, jak nie ci zdrajcy krwi? - zadrwił Draco
- Uważaj sobie, Malfoy! - zdenerwował się Ron już celując w niego różdżką
- Malfoy, Weasley, uspokoić się! Gryffindor traci 5 punktów. - odparł profesor profesor - Poza tym, Malfoy, za obrażenie kolegi Slytherin traci 5 punktów!
- Weasley nie jest moim kolegą! A pan już niech się pożegna z pracą! Mój ojciec zna Korneliusza Knota! - oburzył się Draco
Nagle zadzwonił dzwonek. Wszyscy wyszli. Bloom, Musa, Stella i Flora dołączyły do Harry'ego i Rona.
- Prawda, że Draco Malfoy to miły, przyjacielski chłopczyk? - spytał ironicznie Ron
- Ehę, ale było nie gadać z Harry'm, to by cię Flitwick nie wezwał do tablicy - powiedziała dumnie Flora
- Co teraz mamy? - spytała Bloom, próbując zmienić temat
- Dwie godziny eliksirów. Podobno uczy ich opiekun Slytherinu... - odparła Stella
- Och tak, Fred i George, moi starsi bracia mi o nim opowiadali. Severus Snape jest opiekunem Slytherinu i bardzo faworyzuje Ślizgonów. Gryfoni, Krukoni i Puchoni nie mają lekko na eliksirach. Snape jest bardzo zaprzyjaźniony z Lucjuszem Malfoyem, ojcem Dracona.
- Mamy przerąbane - podsumowała Musa
- Ale wiesz, że George i Fred lubią ciebie nabierać na różne rzeczy? - spytał Harry
- Ale to prawda, nawet Bloom ci potwierdzi. - odparł Ron, który już widział Bloom kiwającą głową
Szóstka Gryfonów doszła do lochów, gdzie były prowadzone eliksiry. Zadzwonił dzwonek. Profesor Snape był taki, jak opisywali go Fred i George. Okropny, zwłaszcza dla Harry'ego. Kiedy skończyły się 2 godziny męki, pierwszoroczniacy polecieli na transmutację, prowadzoną przez profesor McGonagall, opiekunkę ich domu. Na pierwszej lekcji tego przedmiotu musieli zamienić kamień w stokrotkę.
- I wtedy powinno nam się udać... - kontynuowała lekcję Minerwa - Do roboty! 20 punktów dla domu czeka!
McGonagall poszła do biurka. Zaczęła coś pisać w dzienniku. Uczniowie mieli 20 minut na zamienienie kamienia w stokrotkę. Flora, która siedziała w ławce z Musą, przed ławką ze Stellą i Bloom i obok ławki Rona i Harry'ego, odezwała się po cichu do przyjaciółki.
- Łatwizna - powiedziała dumnie
- Co ty? Nic nie ogarniam... - odparła Musa, która pochyliła się w prawą stronę, do Harry'ego - Harry, zrozumiałeś coś?
- Chyba tak, zobaczymy co wyjdzie... - odparł Harry machając różdżką. Kamień zamienił się w płatek stokrotki. - Ups...
W tle było słychać chichoty Malfoya i piątki innych Ślizgonów. Uczniowie ze Slytherinu nigdy nie lubili Gryfonów. Zawsze te oba domy rywalizowały ze sobą. Profesor McGonagall uciszyła uczniów.
Tymczasem Flora zamieniła kamień w piękną stokrotkę.
- Udało mi się! - krzyknęła za głośno
- Panna Granger skończyła? - zapytała McGonagall, która uniosła wzrok znad dziennika. Podeszła do Flory. - Piękna stokrotka, Gryffindor zdobywa 20 punktów!
Potem zgłosiła się Krukonka, Lizzie Carter. Lizzie była równie inteligentna, co Flora. Była czystej krwi, miała ciemne włosy, zielone oczy i była bardzo wysoka, jak na swój wiek. Wielu chłopców z z domu Roweny Ravenclaw uganiało się za nią, mimo iż była na 1 roku. Jednak Lizzie była strasznie nieprzystępna, odrzucała każdego. Wyglądała jak trzecioklasistka, była jedną z najładniejszych dziewczyn w Hogwarcie. Ravenclaw wzbogacił się o 20 punktów. Krukonka zdobyła już dziś 30 punktów dla domu. Po transmutacji Stella podbiegła do Lizzie.
- Cześć! - odparła przyjacielsko
- Yyy... Hej - odpowiedziała Lizzie
Stella nagle nie wiedziała, co powiedzieć. Rozmawia z jedną z najpopularniejszych dziewczyn w szkole. Kiedy już wymyśliła coś, Krukonki już koło niej nie było. Pobiegła do swojej bandy popularnych uczniów. Byli tam Puchoni, Cedric Diggory z trzeciej klasy, Cornelia Roldees z siódmej, jej przyjaciółka Nina Linde z szóstej. Znaleźli się też Krukoni, w tym Lizzie, Alexandra Sowney, czwartoklasistka, oraz Daniel z piątego roku, którego nazwiska nie znały. Była jedna Gryfonka, Katie Bell. Ślizgonów nie było.
- Widzicie? Najpopularniejsze grono w szkole. Chciałabym kiedyś tam dołączyć - powiedziała Stella
Flora nie mogła oderwać oczu od Cedrica. Zadzwonił dzwonek. Dziewczyny pobiegły na latanie. Po lataniu, wypadku Neville'a, sprzeczki Harry'ego z Malfoyem, oraz dostaniu się Pottera do drużyny Gryfonów w quiddithu, wrócili wszyscy do pokoju wspólnego. Pierwszy dzień zakończony.
- Czyli jak bym chciała autograf Slasha to bym po prostu mogła go sobie przywołać? - zastanawiała się Musa
- Nie, panno Smith, do przywoływania rzeczy służy inne zaklęcie... - odezwał się profesor
- Do tego służy zaklęcie Accio, proszę pana - wtrąciła Flora
- Dobrze, 5 punktów dla Gryffindoru. Jednak odchodzimy trochę od tematu... O czym to ja... A! Wingardium Leviosa. Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli. Ktoś by chciał zademonstrować? - odparł Flitwick
Zgłosiła się Susan Bones, Puchonka z pierwszego roku. Udało jej się przenieść książki. Zdobyła 10 punktów dla Hufflepuffu. Flora poczuła się onieśmielona, i również jej ręka wystrzeliła w górę. I tak to Gryffindor wzbogacił się o 10 punktów. Tymczasem Ron gadał z Harry'm jak najęty. Usłyszawszy ich rozmowy, profesor Flitwick podszedł do ich ławki.
- Widzę, że pana Weasleya bardzo interesuje lekcja. Może pokazałbyś nam, jak przenosisz książki zaklęciem Wingardium Leviosa? - rzekł profesor
Ron niepewnie wstał. Bloom zaczęła chichotać.
- Panno Weasley, bo zaraz Gryffindor straci punkty - zagroził wracając do swojego biurka, by popatrzeć, jak jej brat używa zaklęcia.
Ronowi oczywiście nie wyszło zaklęcie. Zamiast tego, książka wystrzeliła do góry, uderzyła mocno w sufit i spadła wprost na Dracona Malfoya.
- Ała! Czy to żart? A nie, to przecież Weasley. Rude włosy, szata po starszym bracie, kto inny, jak nie ci zdrajcy krwi? - zadrwił Draco
- Uważaj sobie, Malfoy! - zdenerwował się Ron już celując w niego różdżką
- Malfoy, Weasley, uspokoić się! Gryffindor traci 5 punktów. - odparł profesor profesor - Poza tym, Malfoy, za obrażenie kolegi Slytherin traci 5 punktów!
- Weasley nie jest moim kolegą! A pan już niech się pożegna z pracą! Mój ojciec zna Korneliusza Knota! - oburzył się Draco
Nagle zadzwonił dzwonek. Wszyscy wyszli. Bloom, Musa, Stella i Flora dołączyły do Harry'ego i Rona.
- Prawda, że Draco Malfoy to miły, przyjacielski chłopczyk? - spytał ironicznie Ron
- Ehę, ale było nie gadać z Harry'm, to by cię Flitwick nie wezwał do tablicy - powiedziała dumnie Flora
- Co teraz mamy? - spytała Bloom, próbując zmienić temat
- Dwie godziny eliksirów. Podobno uczy ich opiekun Slytherinu... - odparła Stella
- Och tak, Fred i George, moi starsi bracia mi o nim opowiadali. Severus Snape jest opiekunem Slytherinu i bardzo faworyzuje Ślizgonów. Gryfoni, Krukoni i Puchoni nie mają lekko na eliksirach. Snape jest bardzo zaprzyjaźniony z Lucjuszem Malfoyem, ojcem Dracona.
- Mamy przerąbane - podsumowała Musa
- Ale wiesz, że George i Fred lubią ciebie nabierać na różne rzeczy? - spytał Harry
- Ale to prawda, nawet Bloom ci potwierdzi. - odparł Ron, który już widział Bloom kiwającą głową
Szóstka Gryfonów doszła do lochów, gdzie były prowadzone eliksiry. Zadzwonił dzwonek. Profesor Snape był taki, jak opisywali go Fred i George. Okropny, zwłaszcza dla Harry'ego. Kiedy skończyły się 2 godziny męki, pierwszoroczniacy polecieli na transmutację, prowadzoną przez profesor McGonagall, opiekunkę ich domu. Na pierwszej lekcji tego przedmiotu musieli zamienić kamień w stokrotkę.
- I wtedy powinno nam się udać... - kontynuowała lekcję Minerwa - Do roboty! 20 punktów dla domu czeka!
McGonagall poszła do biurka. Zaczęła coś pisać w dzienniku. Uczniowie mieli 20 minut na zamienienie kamienia w stokrotkę. Flora, która siedziała w ławce z Musą, przed ławką ze Stellą i Bloom i obok ławki Rona i Harry'ego, odezwała się po cichu do przyjaciółki.
- Łatwizna - powiedziała dumnie
- Co ty? Nic nie ogarniam... - odparła Musa, która pochyliła się w prawą stronę, do Harry'ego - Harry, zrozumiałeś coś?
- Chyba tak, zobaczymy co wyjdzie... - odparł Harry machając różdżką. Kamień zamienił się w płatek stokrotki. - Ups...
W tle było słychać chichoty Malfoya i piątki innych Ślizgonów. Uczniowie ze Slytherinu nigdy nie lubili Gryfonów. Zawsze te oba domy rywalizowały ze sobą. Profesor McGonagall uciszyła uczniów.
Tymczasem Flora zamieniła kamień w piękną stokrotkę.
- Udało mi się! - krzyknęła za głośno
- Panna Granger skończyła? - zapytała McGonagall, która uniosła wzrok znad dziennika. Podeszła do Flory. - Piękna stokrotka, Gryffindor zdobywa 20 punktów!
Potem zgłosiła się Krukonka, Lizzie Carter. Lizzie była równie inteligentna, co Flora. Była czystej krwi, miała ciemne włosy, zielone oczy i była bardzo wysoka, jak na swój wiek. Wielu chłopców z z domu Roweny Ravenclaw uganiało się za nią, mimo iż była na 1 roku. Jednak Lizzie była strasznie nieprzystępna, odrzucała każdego. Wyglądała jak trzecioklasistka, była jedną z najładniejszych dziewczyn w Hogwarcie. Ravenclaw wzbogacił się o 20 punktów. Krukonka zdobyła już dziś 30 punktów dla domu. Po transmutacji Stella podbiegła do Lizzie.
- Cześć! - odparła przyjacielsko
- Yyy... Hej - odpowiedziała Lizzie
Stella nagle nie wiedziała, co powiedzieć. Rozmawia z jedną z najpopularniejszych dziewczyn w szkole. Kiedy już wymyśliła coś, Krukonki już koło niej nie było. Pobiegła do swojej bandy popularnych uczniów. Byli tam Puchoni, Cedric Diggory z trzeciej klasy, Cornelia Roldees z siódmej, jej przyjaciółka Nina Linde z szóstej. Znaleźli się też Krukoni, w tym Lizzie, Alexandra Sowney, czwartoklasistka, oraz Daniel z piątego roku, którego nazwiska nie znały. Była jedna Gryfonka, Katie Bell. Ślizgonów nie było.
- Widzicie? Najpopularniejsze grono w szkole. Chciałabym kiedyś tam dołączyć - powiedziała Stella
Flora nie mogła oderwać oczu od Cedrica. Zadzwonił dzwonek. Dziewczyny pobiegły na latanie. Po lataniu, wypadku Neville'a, sprzeczki Harry'ego z Malfoyem, oraz dostaniu się Pottera do drużyny Gryfonów w quiddithu, wrócili wszyscy do pokoju wspólnego. Pierwszy dzień zakończony.
7.09.2014
More like me, less like you
By:
Anaise
4 komentarze:
Wzięło mnie na anime, sygna by Ain < 3. |
Nagłówki:
LINK |
LINK |
Szablony:
Pobierz |
Pobierz |
Jakbyście pobierali szaby albo brali nagłówki, napiszcie w komentarzu. Papatki ;*.
1.09.2014
Autumn!
By:
Anaise
1 komentarz:
Tak, lekko opóźniam rozdział 3 Winx In Hogwart, wybaczcie, nie mam zbyt weny... A tak poza tym mamy już prawie jesień! Kocham tę porę roku. Jest taka magiczna. Jest super atmosfera. Dziś rozpoczął się rok szkolny, a ja nawet zadowolona, pomijając fakt, że rozpiął mi się guzik koszuli i widać mi było stanik. Ale nie wchodźmy w szczegóły xD. Siedzę z Wiktorią, moją najlepszą kumpelą z klasy. Mam już nowe meble w domu, no i jest git. Ale coś się musi ze mną dziać, bo wczoraj jak podpisywałam zeszyty, to chciałam jeszcze podpisać zeszyt od W-Fu XD. Plan lekcji mam ekstra, w czwartki kończę o 11.25! Tylko obawiam się co do sprawdzianu szóstoklasisty. Nie wiem, czemu, po prostu się go boję... Ja już kończę. Niedługo napiszę 3 rozdział, jak matematyczka, nazwana dziś Severusem Snapem (w poprzednich latach: Behemoth, Brud, Samara Morgan), oszczędzi nas w pracach domowych. Papatki!
6.08.2014
Winx In Hogwart 1 - Rozdział 2
By:
Anaise
4 komentarze:
Rozdział 2 - Nieproszony Gość
Ojciec Flory otworzył drzwi. Za nimi stał wysoki, brodaty mężczyzna, którego nieco się przestraszył. Olbrzym wszedł do domu schylając się i powiedział:
- Witam, jestem Rubeus Hagrid, gajowy Hogwartu. Jestem tu, by opowiedzieć o Hogwarcie, do którego wasza córka została przyjęta.
- Co? Ale my jej nigdzie nie zapisywaliśmy, będzie dalej chodzić do swojej szkoły podstawowej! - oburzyła się matka Flory
- Pańska córka ma magiczne moce! Powinna je kształcić w odpowiednim miejscu, którym jest Hogwart.
- Mamo, mamo, niech pan Rubeus opowie o Hogwarcie! - podskakiwała wyraźnie zadowolona Flora
- Florciu, to jakiś kompletny żart.... - pogłaskał ją po głowie tata
- Czyżby? - powiedział Hagrid wyciągając różdżkę.
Gajowy zaczął nią machać i nagle przed nimi pojawiła się podobizna pięknego, gotyckiego zamku.
- To jest Hogwart - rzekł
Rodzice nie dowierzali. On to wyczarował! Nagle znów odezwał się Hagrid:
- Zabiorę pańską córkę do Londynu, gdzie pomogę jej kupić potrzebne rzeczy. Dzięki Hogwartowi może stać się kimś wielkim. Nie można marnować takiej mocy.
- Właściwie wcześniej to chyba zauważyłam. Mogłam sprawić, że niektóre rzeczy lewitują! - powiedziała Flora machając ręką. Nagle piękny, wzorzysty wazon zaczął latać. Rodzice patrzyli z niedowierzaniem. Flora, początkująca czarownica, niestety nie odstawiła go na miejsce. Upadł i zbił się. - Oj....
- Mój wazon! - krzyknęła matka Flory, Monica.
- W Hogwarcie nauczy się używać czarów - wtrącił Hagrid - To co, zgadzacie się?
- Jack, może jednak?
- Monico.... Nie wiem... No dobrze
- JEEEJ! - podskakiwała Flora
- To przyjadę za tydzień, by kupić rzeczy razem z Florą. Wy nie możecie jechać, ponieważ jesteście mug.... Zwyczajnymi ludźmi. Córka będzie odwiedzać was w święta, ferie i wakacje.
Po jakimś czasie Hagrid wyszedł. Minął tydzień. Hagrid przyszedł po Florę, by pojechać z nią na Pokątną. Razem kupili kociołek, książki. Flora dostała też swoją różdżkę, winorośl, 10¾ cala, włókno ze smoczego serca. Wakacje minęły. Flora pożegnała się z mugolskim światem. Poznała peron 9 i 3/4. Jadąc do Hogwartu była już w swojej nowiutkiej szacie. Szukała wolnego przedziału. Nagle znalazła. Było w nim pięć dziewczyn. Jedna miała piękne blond włosy związane w dwa kitki i brązowe oczy. Druga miała pięknego rudego kłosa, była bladą dziewczyną o niebieskich oczach. Trzecia miała różowe krótkie włosy i też piękne błękitne oczy. Czwarta była brunetką o ciemnych oczach, przygrywała coś na gitarze. Piąta miała ciemną skórę, niebieskie oczy i ciemne włosy. Wszystkie siedziały w szatach. Flora nieśmiale weszła.
- Cześć, mogę się przysiąść? - spytała
- Jasne - odpowiedziała blondynka
Flora usiadła.
- To może się poznamy? - spytała rudowłosa - Ja jestem Bloom Weasley
- Ja Stella Harvey - powiedziała blondynka
- Ja Musa Smith - odpowiedziała brunetka, wciąż grając na gitarze
- Ja Aisha Andros - odparła ciemnoskóra
- Ja Tecna Brown - rzekła krótkowłosa
- A ja jestem Flora Granger, no i jestem... Jak to mówił Hagrid... Mugolką.
- Chyba mugalaczką, bo mugolka by się nie dostała do Hogwartu - powiedziała Tecna
Nagle do przydziału weszli z pytaniem czy mogą wsiąść dwóch chłopaków. Jeden był brunetem, miał okrągłe okulary. Drugi był rudy, łudząco podobny do Bloom.
- Ron, czego chcesz? - spytała Bloom
- Mogę tu się przysiąść z Harry'm? Nie ma przydziału dla nas - odpowiedział Ron
- Dziewczyny, to jest mój brat, Ron, i jego kolega Harry. Ron, Harry, to jest Stella, Flora, Aisha, Musa i Tecna.
Dziewczyny zapoznały się z chłopcami. Dojechali do Hogwartu i poszli na ceremonię przydziału, zaraz po tym, jak przywitała ich profesor McGonagall. Profesor potem wyczytywała.
Oto przydziały domów:
Ron Weasley: GRYFFINDOR
Harry Potter: GRYFFINDOR
Bloom Weasley: GRYFFINDOR
Stella Harvey: GRYFFINDOR
Tecna Brown: RAVENCLAW
Musa Smith: GRYFFINDOR
Aisha Andros: HUFFLEPUFF
Flora Granger: GRYFFINDOR
Susan Bones - HUFFLEPUFF
Draco Malfoy - SLYTHERIN
Vincent Goyle - SLYTHERIN
Neville Longbottom: GRYFFINDOR
Michael Corner: RAVENCLAW
I tak dalej. Rozpoczął się nowy rok szkolny w Hogwarcie.
Oto przydziały domów:
Ron Weasley: GRYFFINDOR
Harry Potter: GRYFFINDOR
Bloom Weasley: GRYFFINDOR
Stella Harvey: GRYFFINDOR
Tecna Brown: RAVENCLAW
Musa Smith: GRYFFINDOR
Aisha Andros: HUFFLEPUFF
Flora Granger: GRYFFINDOR
Susan Bones - HUFFLEPUFF
Draco Malfoy - SLYTHERIN
Vincent Goyle - SLYTHERIN
Neville Longbottom: GRYFFINDOR
Michael Corner: RAVENCLAW
I tak dalej. Rozpoczął się nowy rok szkolny w Hogwarcie.
Musa Smith |
Stella Harvey |
Bloom Weasley |
5.08.2014
Winx In Hogwart 1 - Rozdział 1
By:
Anaise
3 komentarze:
|
11-letnia Flora |
ROZDZIAŁ 1 - LIST
- Floro, pójdziesz sprawdzić pocztę? - spytała matka dziewczyny
- Jasne! - odparła
Flora szybko wyszła z ogródka, poszła do łazienki umyć ręce i pobiegła przed dom do skrzynki na listy. Był tam list z banku do taty, kilka listów do mamy, i jeden do.... Jej samej. Dziewczyna zdziwiła się, ponieważ nigdy nie dostała listu. Był na nim dziwny herb, na którym były 4 zwierzęta: lew, borsuk, orzeł i wąż. Na środku była pięknie narysowana litera H. Flora pobiegła do salonu, odłożyła listy i przeczytała swój. Było w nim napisane pięknym pismem:
Panno Floro Granger, mamy przyjemność oznajmić, iż dostała się pani do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Ekspres do naszej szkoły odjeżdża 1 września na dworcu King's Cross w Londynie, na peronie 9 i 3/4 o godzinie 14.00. Z racji tego, że jest panna z rodziny mugolskiej, niedługo przyleci tu nasz konsultant. Z wyrazami szacunku, Dyrektor Albus Dumbledore
Flora oniemiała. Szkoła magii i czarodziejstwa? To chyba jakiś kawał. I co znaczyło to, że pochodzi z rodziny mugolskiej? Pobiegła pokazać list mamie.
- To chyba jakiś żart.... - powiedziała matka Flory z niedowierzaniem
- Niedługo tu ktoś przyjedzie! - odparła Flora
- Floro, skarbie, ktoś ci zrobił żart. Nie istnieje nic takiego, jak magia! - wtrącił ojciec dziewczyny
Jednak nagle do drzwi zapukał ktoś. Ojciec Flory otworzył z obawą.
I'm dancing in the rain! ;3
Znalezione w Googlach |
20.07.2014
Magia Lata
By:
Anaise
1 komentarz:
(c) Ross |
remont
remont na bloguuuu, pozdro
trolololotrolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo trolololo
30.06.2014
Nominowana do LBA ;3
By:
Anaise
1 komentarz:
1. Ulubiony film?
2. Ulubione danie?
3. Co robisz na codzień?
4. Jakiej muzyki słuchasz?
5. Twój ulubiony zespół muzyczny?
6. Jesteś dobry/dobra z matematyki?
7. Czytasz komiksy?
8. Twoja ulubiona gra komputerowa?
9. W skali od 1 do 10, jak ładnie rysujesz?
10. Czy lubisz czytać książki?
11. Wolałabyś/wolałbyś zostać kujonem czy człowiekiem, który nic nie potrafi?
1. Harry Potter
2. Tortilla, kebab, spaghetti, pizza, lasagne
3. To, co robię
4. Rock, metal, czasem pop
5. Imagine Dragons
6. Nie
7. Czasem
8. Simsy
9. 5/6
10. Tak
11. Kujonem
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
No więc oto moje nominacje:
1. Szkicownik Cookie
2. Grace Winx
3. Real Winx
4. magiczna-stell
5. no-ideal
6. zaczarowana-misia
7. Living is fine
8. świat pteama
9. another-story-flora
10. milixclub
11. Not everything is a game
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
PYTANIA:
1. Z jakiego jesteś woj.?
2. Gdzie chcesz pojechać?
3. Lubisz anime?
4. Czytasz książki?
5. Lubisz pisać opowiadania?
6. Rysujesz?
7. Robisz grafikę?
8. Masz przyjaciół?
9. Lato czy zima?
10. Wieś czy miasto?
11. Lubisz pisać wiersze?
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nominowała mnie Adel z diarylunaa.blogspot.com. To tyle ;3
27.06.2014
I AM FREE!
By:
Anaise
3 komentarze:
(c) Dżoana |
13.06.2014
9.06.2014
And live your life....
By:
Anaise
8 komentarzy:
(c) Ross |
7.06.2014
It's so magical....
By:
Anaise
2 komentarze:
(c) Flamli |
Hej! Ale dzisiaj masakrycznie. Tak, to dobre ujęcie dzisiejszego dnia. Chociaż najgorzej nie było. A już nwm jak xd. Wstałam rano, słyszałam, jak kłócą się rodzice. Leżałam i słuchałam, jak mama podpisała jakąś umowę w której ją oszukali. Szkoda gadać. Ale nie to, że mam patologię w domu, rodzice czasem się tylko sprzeczają, jednakże to nie jest moja codzienność. Wstałam z łóżka i ubrałam się w ubranie i mundurek. Zjadłam szybko kanapkę i pobiegłam na zbiórkę. Na zbiórce była Weronika - niegdyś moja przyjaciółka, która ja zaciągnęłam do harcerstwa, oszukana przez Olę że wygadałam jej sekret. Wróciło tyle wspomnień... A ona wciąż jej <Oli> wierzy... Kiedy druhna nie widziała, pobiegłam za drzewa płakać. Ale 2 druhna to zobaczyła. Dh. Iza jest ode mnie o 5 lat starsza, więc mogła ze mną pogadać o tym. Próbowała nas pogodzić, nic. Ale potem przyszła Magda i razem z Wiką i Matim pokręciliśmy się po ulicy, pośmialiśmy się. Wtedy zdałam sobie sprawę, że Wera jest mi niepotrzebna, jeśli mam innych przyjaciół. A teraz siedzę sobie, sama w domu, no i piszę. Znalazłam stary blog Flamy z prawdziwymi graficznymi perełkami. Najlepszą z nich wstawiłam do posta. Boska <3. Kończę, papatki <3.
6.06.2014
Like a Star
(c) Chand |
4.06.2014
Recenzja: sezon 5
By:
Anaise
1 komentarz:
(c) LadyMusa |
PLUSY
- Śliczny Harmonix
- Śliczne stroje
- odwiedzenie Zenithu
- Ładny Sirenix
- Zadbali o wygląd Tecny
- Wątek miłosny z Tecną i Timmym
- Zdobycie Sirenixu nie było łatwe
- Piosenki fajne
- Wątek o zmarłej matce Musy i piękna piosenka Return to Me.
MINUSY
- Bloom w prawie każdym odcinku rycząca w poduszkę
- Zepsucie charakteru bohaterek,
- Cała akcja kręciła się wokół Bloom i Sky'a
- Diaspro powróciła na dwór królewski, mimo iż w 3 sezonie została wygnana na zawsze
- 3D
- Tritannus, najsłabszy wróg w historii Winx
- Icy zakochana. No proszę Was. Icy ma serce z lodu, jest za zła, aby kochać! I w dodatku w tak żałosny sposób...
- Zrobienie z reszty Winx manekinów Bloom
- 3D, jak ja go nienawidzę...
- Fryzura Sky'a. Pozostawię to bez komentarza
- Zrobienie z Rivena tego czegoś. Riven powinien być zbuntowany, trudny, a nie wyznać Musie swoje uczucie do niej na pokazie mody!
- Zrobienie ze Stelli płytkiej jak kałuża Blondi.
- Selkie
- Za łatwe zdobycie Harmonixu.
- BLOOM, BLOOM, BLOOM ._.
- Musa ma taki za dorosły dubbing. Nie pasuje do niej.
- BLOOM ŚPIEWA NA WOKALU, BO OD TAK SOBIE UMIE ŚPIEWAĆ. I TAK UTRZYMUJĘ, ŻE Z PLAYBACKU. No heloł, Musa tu ma talent muzyczny, a nie Winxowa Mary Sue, Bloom -,-.
3.06.2014
Let's go crazy!
(c) Chand |
31.05.2014
Magical World of Wonder
By:
Anaise
3 komentarze:
(c) Chand |
30.05.2014
Welcome To Weekend!
By:
Anaise
3 komentarze:
(c) Chand |
Jupi!! Nareszcie! Zaliczyłam wszystko! Jestem wielka!!! Zaliczyłam matmę i angielski!!! I jeszcze jest weekend! Rano tylko się spóźniłam do szkoły, bo był
korek... W klasie mamy też nowego ucznia. Taki zwykły typowy gamer, a ja myślałam, że może wreszcie jakiś fajny normalny chłopak który nie gra całą noc i dzień w Minecrafta. Pff... Sami tacy są tylko. Ale na plastyce nic nie robiliśmy, więc z dziewczynami rysowałyśmy karykatury najpopularniejszych ludzi w szkole ;P. Ale był ubaw ;D. Potem zadzwonił dzwonek. Dzwonek do weekendu. Wybiegłam i wracałam tradycyjnie z Wiktorią. Teraz mam 2 dni spokoju. I pakowania. Bo w poniedziałek zielona szkoła! Moja pierwsza w życiu. Ale byłam na biwakach. Będą też podchody. A ja z 10 razy podeszłam harcerzy SAMA. Tak, wiem, chwalę się. I zauważyłam, że piszę codziennie. Blogowanie mnie po prostu wciągnęło. Co do bloga, dopracowałam stronę Grafika. Teraz nie prowadzi ona do mojego tematu z grafą na wb, a po prostu do grafiki mojej. Niedługo dodam też stronę ulubione blogi, czytam czy coś. Zrobiłam też dzisiaj jakieś avki, wstawiłam tutaj. Najgorzej było je ustawić, tak się przy tym zezłościłam... Ale uspokoiła mnie biała czekolada ;3. Teraz mogę sobie już zapomnieć o czasownikach i polach. Ale ulga. To ja już kończę, pa! O, i bym zapomniała... Jutro mam imieniny! ;3. DO WAKACJI 27 DNI!
29.05.2014
Open your eyes, open your heart...
By:
Anaise
1 komentarz:
(c) Chand |
28.05.2014
Odpał roku :D
By:
Anaise
1 komentarz:
27.05.2014
Demons
By:
Anaise
1 komentarz:
(c) Ross |
I jak? ;3.
26.05.2014
Radioactive
. |
Witajcie! Właśnie skończyłam odrabiać matmę ;P. Dziękuję za komentarze do poprzedniego posta, to naprawdę bardzo motywuje : 3. Dzisiaj dzień był nijaki, wszyscy już byli nastawieni na bylebywyjśćjużzeszkoły. Gorąco jak cholera, a mama kazała mi ubrać dżinsy. Wróciłam mokrzejsza niż po lekcji surfingu w zeszłe lato, kiedy to zgubiłam się z koleżanką na lekcji na środku Zatoki Puckiej i szukano nas pół godziny xd. Trzeba to powtórzyć xd. Tak czy siak, na lekcjach były same zastępstwa, bo jest zielona szkoła klas 6. Nie ma nic zadane z matmy, cuud. Poniedziałek jak to poniedziałek, nie chciało mi się wstać. Przy życiu dziś przytrzymywało mnie tylko Radioactive Imagine Dragons. Stąd też dzisiejszy tytuł. Do wakacji - 32 dni!!! Jak ja już je chcę! 2 miesiące wolności.... Pewnie poza wyjazdami spędzę je z przyjaciółkami. Niestety, teraz będzie o jedną mniej. Dlaczego? Cóż, oskarżyła mnie o coś, czego nie zrobiłam. Jak ufa słowom największej kłamczuchy jaką znam, to proszę. Dziękuję bardzo za taką przyjaźń. Wczoraj mnie wyzywała, tak, że uciekłam z podwórka i się rozryczałam. Powiedziałam to tylko dwóm najbardziej zaufanym mi osobom. Musiałam się komuś wyżalić. No i Wam już nie chcę robić problemu, bo ci, co o 23 są na wb, wiedzą, jaką miałam jedną specyficzną koleżankę. A w dodatku bezczelną. Już nie rozpisuję się na jej temat... Miałam dziś dodać szablon, ale za cholerę mi się nie chcę. Jestem wykończona dzisiejszym dniem. Plus jeszcze jutro czeka mnie karkówka kartkówka z historii. W środę poprawka z matmy na 3, of korz, a w piątek sprawdzian z matmy. A i dzisiaj dzień mamy. Coś przygotowaliście? Jak tak. Wstawię Wam zdjęcie tego w najbliższym czasie ;3. Takie słit tosty w kształcie serduszek. Oby wyszło xd. No to ja spadam je robić, a Wam życzę udanego dnia mamy! No i żebyście się w wakacje nie zgubili na środku Zatoki Puckiej xdd. Avki by Dżoana.
25.05.2014
Syndrom wakacyjny
By:
Anaise
4 komentarze:
(c) Chand |
Nudyy. W tym tygodniu mam 2 sprawdziany z matmy, nie mogę wychodzić, bo mam się uczyć. I tak pewnie znowu 3. Ale przynajmniej zostały 33 dni do wakacji! ^.^. A jeszcze czeka mnie zielona szkoła. Na razie 2 dni, ale w 6 klasie już 3 *-*. Moja klasa jest pozytywnie trzepnięta, więc chyba będziemy się dobrze bawić. No właśnie, 6 klasa... Trochę się jej obawiam. Zwłaszcza testu szóstoklasisty. Matmę zawalę na bank, może w polskim i angielskim mi pójdzie. Z jednej strony, jakoś się nie martwię, bo i tak idę do rejonowego gimnazjum. Dzisiaj dodałam jakąś grafę z Tecną, a może jutro zabiorę się a jakiś szablon. Zmienię temat xd. 14 czerwca spełni się wreszcie moje marzenie, czyli jadę do Paryża. Potem na kolonię zuchową, gdzie będę już harcerką, a potem surfować na Hel. W sierpniu czeka mnie także remont. Już nie wytrzymuję w tym fioletowym pokoiku, ja chcę miętowy *.*! Plus w lipcu mama pozwoliła mi zafarbować końcówki włosów ^^. Myślę nad czarnym albo granatowym. Tadąąą. No to by były moje wakacyjne plany. Jeszcze muszę trochę wytrwać te 33 dni. Moja pozytywnie trzepnięta klasa już dostała syndromu wakacyjnego. Też go chyba dostałam *.*. Na początku roku pani od przyrody nas chwaliła za zachowanie, a teraz na lekcjach to jakaś totalna masakra xd. I tak z dnia na dzień. Ja kończę, papa.
22.05.2014
21.05.2014
Justa szabloniarzem
Witajcie po długiej przerwie. Nikt nie wiedział, ale w tym czasie pracowałam nad szablonami. I oto mój pierwszy! Na dole możecie go pobrać.
PODGLĄD:
PODGLĄD:
30.04.2014
Jak dawno nie pisałam O.o
Zapomniałam o moim blogu xd
Na razie wstawiam Wam moją najnowszą pracę:
i jak? xd
Na razie wstawiam Wam moją najnowszą pracę:
i jak? xd
17.03.2014
INFO,INFO, TADADAAAM.....
By:
Anaise
1 komentarz:
Hej, wszystkie moje opowiadania się opóźnią. Mam tyle nauki, że chyba już bym wolała pójść na koncert chwasta/1D/Biebera, niż otworzyć jeszcze raz podręcznik od matmy .__________. Mam w dodatku zaległości, bo w piątek i cały weekend byłam w Warszawie. Kuzynka nauczyła mnie rysować, yay. Może jak zechcę mi się ruszyć Szanowne Cztery Litery, to niektóre tu wstawię. Bloga nie zawieszam, po prostu rzadziej będę pisać. Za kilka dni zrecenzuję 5 sezon. Teraz muszę ćwiczyć dykcję itd., bo dostałam rolę prowadzącej w szkolnym przedstawieniu na Dzień Ziemi, yaay x2. Przynajmniej nie muszę wkuwać roli, tylko czytać przydzieloną mi linijkę scenariusza.
taką Tecnę to ja rozumiem!!! XD |
4.03.2014
Łohoho...
Dawno nie pisałam. Za co przepraszam ;3. Ostatnio w moim życiu zdarzyło się kilka ciekawych rzeczy"
- DOSTAŁAM 4 Z MATEMATYKI!! DREAMS COME TRUE!
- Pewna dziewczyna z mojej klasy śledzi mnie i moje koleżanki. Nie może pojąć, że nie chcemy się z nią przyjaźnić...
- Mój POU na lekcji stał się głodny XD
- Kupiłam nowe buty
- W kwietniu dostane Vansy *-*
- Pojęłam, że NIGDY w życiu nie ogarnę chodzenia w szpilkach.
- Nagrywam z Wiki Let's Playa z Simsów. Właściwie szukamy programu dobrego jeszcze xd
- Moja grafika na WB zaczęła się komuś podobać! :))
- A no tak, ogarnęłam GIMPA.
Kończę, papatki : D
- DOSTAŁAM 4 Z MATEMATYKI!! DREAMS COME TRUE!
- Pewna dziewczyna z mojej klasy śledzi mnie i moje koleżanki. Nie może pojąć, że nie chcemy się z nią przyjaźnić...
- Mój POU na lekcji stał się głodny XD
- Kupiłam nowe buty
- W kwietniu dostane Vansy *-*
- Pojęłam, że NIGDY w życiu nie ogarnę chodzenia w szpilkach.
- Nagrywam z Wiki Let's Playa z Simsów. Właściwie szukamy programu dobrego jeszcze xd
- Moja grafika na WB zaczęła się komuś podobać! :))
- A no tak, ogarnęłam GIMPA.
Kończę, papatki : D
25.02.2014
Smutek :(
By:
Anaise
2 komentarze:
Rano jak szłam do szkoły widziałam jak tramwaj przejechał starszą panią. Próbowała się wydostać, na nic... Zmarła na miejscu. Musieli przecinać tramwaj, by ją wyjąć. Współczuję jej, a także jej rodzinie :(
19.02.2014
Wiersz: Jestem Dziewczyną
Nie, nie obciągam diamentowymi kolczykami moich uszu,
Tak, nie potrafię chodzić w szpilkach,
Nie, nie wzoruję się na z wybiegu debilkach,
Tak, kolorowe czasopisma obce mi są,
Nie, nie lubię piosenkarzy co nie śpiewają, tylko się drą,
Nie, mnie nie jara Violetta i inne telenowele,
Jestem po prostu sobą,
JESTEM DZIEWCZYNĄ.
i dobrze mi z tym.
17.02.2014
ŻAłOBA
Moje przyjaciółki, które traktowałam jak siostry, których nie miałam, wyprowadzają się ;((( Muszą oddać swojego półtora rocznego kotka, bo właściciel mieszkania nie życzy sobie zwierząt. Teraz płaczę i myślę, co zrobić z tym kochanym kotkiem.... A w dodatku dręczą mnie sny o rozpadnięciu się mojej drużyny harcerskiej! ;(((
15.02.2014
Mój ulubiony film (i książka) - Trylogia Igrzyska Śmierci
hej, dziś napiszę o moim ulubionym filmie i książce. Zainteresowałam się tym przypadkiem. Był bodajże wtorek, rano. Miałam wolne od szkoły (były ferie czy coś) i w Dzień Dobry TVN, który ogląda moja mama, pojawił się materiał o premierze nowego filmu. Zainteresowało mnie to. Potem byłam w kinie.
Spodobało mi się. Byłam okazjonalnie w Empiku z dziewczynami, więc sobie kupiłam wszystkie części.
Przeczytałam wszystko w zaledwie 2 miesiące. Były chwile wzruszenia, gdzie łezka mi poleciała. Katniss była dla mnie przez chwilę życiowym przewodnikiem. Chciałabym tak strzelać z łuku jak ona ;D Płakałam na śmierci Rue, śpij mały aniołku.
A także ten gest, który Panem pokazało go Katniss, kiedy zrobiła ołtarzyk dla Rue i odeszła. Lubiłam także Prim (tak na nią wołali, jej pełne imię brzmi Primrose) , jej młodszą siostrę. Czemu na ostatnich stronach została brutalnie uśmiercona?! Ale rozpłakałam się na końcu
- Ze smutku, kiedy Prim umarła i kiedy Gale porzucił Katniss dla dobrej pracy w dwójce.
- ze szczęścia, kiedy w prologu było napisane o dzieciach Peety i Katniss.
Podsumowując, kocham te trylogię ♥.
14.02.2014
Opowiadanie: Dziewczynka na rolkach - zapowiedź
Pewnego dnia, ojciec Marylin dostaje spadek po swoim wuju. Otrzymuje wspaniały, zabytkowy zamek. Rodzina przeprowadza się tam. Dziewczynie niezbyt podoba się nowy dom. Nie bez powodu. Marylin widuje nocą tajemniczą dziewczynkę, jeżdżącą na rolkach przed zamczyskiem. Niestety, kiedy pojawia się jej matka, wszystko znika. Kim ona jest? Jak to się skończy? Rozdział I już wkrótce!
Recenzja: Bloomix
Co mi się nie podoba?
1. Nazwa. Mimo iż słowo Bloom to znaczy rozkwitać, to jest także imię faworyzowanej bohaterki Winx. Ma 2 filmy o sobie, mizia się ze Sky'em przez 2/4 serialu, 1/4 zajmuję jej ryczenie w poduszkę, bo Sky odezwał się do innej dziewczyny, to ma jeszcze własną transformację?
No bez takich.....
2. Skrzydła Layli. Dziwne są.
Co mi się podoba?
1.Wygląd. Wyglądają bosko!
2. Fryzury. Są bardzo oryginalne.
3. Transformacje. Są bardzo barwne i energiczne.
5. Piosenka. Wciąż sobie nucę Bloomix x6 tyryryry XD
6. Zdobywanie oddzielnie.
i video z transformacji:
6. Zdobywanie oddzielnie.
i video z transformacji:
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Szkielet Smoka Panda Graphics