|
11-letnia Flora |
ROZDZIAŁ 1 - LIST
- Floro, pójdziesz sprawdzić pocztę? - spytała matka dziewczyny
- Jasne! - odparła
Flora szybko wyszła z ogródka, poszła do łazienki umyć ręce i pobiegła przed dom do skrzynki na listy. Był tam list z banku do taty, kilka listów do mamy, i jeden do.... Jej samej. Dziewczyna zdziwiła się, ponieważ nigdy nie dostała listu. Był na nim dziwny herb, na którym były 4 zwierzęta: lew, borsuk, orzeł i wąż. Na środku była pięknie narysowana litera H. Flora pobiegła do salonu, odłożyła listy i przeczytała swój. Było w nim napisane pięknym pismem:
Panno Floro Granger, mamy przyjemność oznajmić, iż dostała się pani do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Ekspres do naszej szkoły odjeżdża 1 września na dworcu King's Cross w Londynie, na peronie 9 i 3/4 o godzinie 14.00. Z racji tego, że jest panna z rodziny mugolskiej, niedługo przyleci tu nasz konsultant. Z wyrazami szacunku, Dyrektor Albus Dumbledore
Flora oniemiała. Szkoła magii i czarodziejstwa? To chyba jakiś kawał. I co znaczyło to, że pochodzi z rodziny mugolskiej? Pobiegła pokazać list mamie.
- To chyba jakiś żart.... - powiedziała matka Flory z niedowierzaniem
- Niedługo tu ktoś przyjedzie! - odparła Flora
- Floro, skarbie, ktoś ci zrobił żart. Nie istnieje nic takiego, jak magia! - wtrącił ojciec dziewczyny
Jednak nagle do drzwi zapukał ktoś. Ojciec Flory otworzył z obawą.
Super rozdział! Zapowiada się super! Szkoda, że krótko....
OdpowiedzUsuńDzięki :D. Następny będzie dłuższy :).
UsuńŚwietne opowiadanie!
OdpowiedzUsuń