Magical World of Wonder

(c) Chand

Witajcie! Na początku chciałam Wam podziękować za wszystkie życzenia imieninowe. Jest mi bardzo miło ;3. Dzisiaj za bardzo nie mam co robić. Jedna przyjaciółka na zielonej szkole (ja jadę w poniedziałek ;3), a druga ma jakieś zajęcia dzisiaj. Będą dopiero po południu. Więc piszę notkę ;3. Obudziłam się rano, no i była kłótnia z bratem o chrupki. Po śniadaniu. Potem otrzymałam życzenia od matki chrzestnej z Warszawy i weszłam na wb po ubraniu się. Dostałam tam mnóstwo życzeń, jeszcze raz dziękuję! ;3. Na wb znalazłam fajnych znajomych, nie to co na MovieStarPlanet. Tam już nie ma tej atmosfery, co była kiedyś. Teraz tam każdy jest chciwy i już nawet nie robi tego, do czego ta gra jest stworzona - filmy, tylko bardzo artystyczne 10 sekundowe filmy które im dają internetową kasę, nazywała się bodajże StarCoins, by potem zrobić swoją postać na plastika, bo tak ubierają się fejmy w owej grze. A admini i modzi nic. Tam już nie obchodzi nikogo talent. Najważniejszy level, ciuchy i fejm. Poza tym blokują bezpodstawnie coraz więcej słów, bo MSP zeszło na sześciolatki. Tak, w mojej szkole 3-klasistki grożą sobie, że usunę cię ze znajomych, jak mi nie dasz prezentu!!! Pff.... Podsumowując: MSP zeszło na psy. Ja niewiele po odejściu z MSP, bo mnie nikt tam nie szanował, założyłam bloga o Winxie, no i dowiedziałam się o wb. I dobrze. Teraz tak siedzę i szukam pewnego brusha. I znaleźć nie mogę. No i tekstur fajnych. Normalnie tak męczę moją wyszukiwarką hasłem GIMP textures, że niedługo mi tu samobójstwo popełni. Albo mi pixel umrze. Zastanawiam się, czy wreszcie dostanę też moje rolki, które mi obiecano. Kocham jazdę na rolkach, ale moje poprzednie zrobiły się za małe. No cóż... Tradycyjnie... Do wakacji 26 dni!!! Jak ja się stęskniłam za nimi ♥. No to ja idę sobie zrobić kakałko, papa.

Welcome To Weekend!

(c) Chand

Jupi!! Nareszcie! Zaliczyłam wszystko! Jestem wielka!!! Zaliczyłam matmę i angielski!!! I jeszcze jest weekend! Rano tylko się spóźniłam do szkoły, bo był

korek... W klasie mamy też nowego ucznia. Taki zwykły typowy gamer, a ja myślałam, że może wreszcie jakiś fajny normalny chłopak który nie gra całą noc i dzień w Minecrafta. Pff...  Sami tacy są tylko. Ale na plastyce nic nie robiliśmy, więc z dziewczynami rysowałyśmy karykatury najpopularniejszych ludzi w szkole ;P. Ale był ubaw ;D. Potem zadzwonił dzwonek. Dzwonek do weekendu. Wybiegłam i wracałam tradycyjnie z Wiktorią. Teraz mam 2 dni spokoju. I pakowania. Bo w poniedziałek zielona szkoła! Moja pierwsza w życiu. Ale byłam na biwakach. Będą też podchody. A ja z 10 razy podeszłam harcerzy SAMA. Tak, wiem, chwalę się. I zauważyłam, że piszę codziennie. Blogowanie mnie po prostu wciągnęło. Co do bloga, dopracowałam stronę Grafika. Teraz nie prowadzi ona do mojego tematu z grafą na wb, a po prostu do grafiki mojej. Niedługo dodam też stronę ulubione blogi, czytam czy coś. Zrobiłam też dzisiaj jakieś avki, wstawiłam tutaj. Najgorzej było je ustawić, tak się przy tym zezłościłam... Ale uspokoiła mnie biała czekolada ;3. Teraz mogę sobie już zapomnieć o czasownikach i polach. Ale ulga. To ja już kończę, pa! O, i bym zapomniała... Jutro mam imieniny! ;3. DO WAKACJI 27 DNI!

Open your eyes, open your heart...

(c) Chand 

Hej, witajcie. Kolejny sprawdzianik zaliczony. Jeszcze angielski i matma. Jak widzicie, wgrałam nowy szablon, bo tamten mi jakoś szwankował, nagłówek zniknął i nie chciał się pojawić. Teraz piję sobie kakao z ekspresu z pianką ;3. Co do szablonu, jakoś nie mam ochoty robić. Ale obiecuję, że będzie winxowy! Wkuwam angielski i czasowniki nieregularne.... Run, Ran, Run, Sleep, Slept, sell, sold.... Masakraaa xd. Poza tym, dowiedzieliśmy się w klasie, że dochodzi do nas nowy uczeń. Ma taką samą historię, jak ja - zmienia klasę, bo mu dokuczają. Ech... Może kiedyś Wam opiszę. Dzisiaj miała taką fazę z koleżanką w klasie xd. Obie jesteśmy potterheads. I wszędzie rysowałyśmy znak Insygnii Śmierci. Gdzie się dało ;P. Na polskim wpadł pupilek pani, rysował sami-wiecie-jakie rzeczy w zeszycie. Ryczał, bo dostał uwagę. Wracałam dzisiaj z Wiktorią piechotą, przy okazji wpadając w kałużę. Ale kupiłam sobie babeczkę w piekarni i świeżą bagietkę! ;3. Mmmm.... Pani z piekarni jest najlepsza ;3. Lubi mnie i moje koleżanki i czasem daje nam coś za darmo, jakieś drobiazgi, cukierki, lizaki... A na dzień dziecka nam dała po wielkiej babeczce z lukrem! ;3. A no właśnie, dzień dziecka. W ten dzień u mnie na PGE Arenie jest jakiś festyn. Gra Kwiatkowski, więc moja koleżanka musi iść i zdobyć autograf. Udręka dla mnie, ale cała klasa mnie prosi, żebym załatwiła im autograf. No cóż, idę. I może wreszcie dostanę nowe rolki? Fajnie by było. Do wakacji - 28 dni! Ale super!!! ;3. A w poniedziałek jadę na zieloną szkołę. Będzie fazaaaaaaaaaa :p. To ja już kończę, muszę wkuć ten angielski... Sold, slept, given, gave, fallen....

Odpał roku :D

Witajcie w dzisiejszym, deszczowym dniu! Miałam dzisiaj na 10, jedna matma zaliczona, jeszcze jedna. AMBICJE - SOŁ BRAK. I zagadała do mnie najpopularniejsza dziewczyna w szkole : D. Jaka podjaraaa ;P. Poza tym był dzisiaj niezły odpał. Muszę Wam to opisać! Tak więc, po 1 lekcji, matematyce, był polski. Z zastępstwem, o tym zaraz. I była długa przerwa. Ja sobie siedzę, czytam HP, koło mnie dziewczyny z klasy siedzą i o czymś tam gadają, a tu przybiega Weronika i krzyczy, że chłopcy wrzucili jej piłeczkę tenisową do pisuaru! Haha xd. I mówi do mnie, żebym odłożyła moją Czarę Ognia i pomogła mi obmyślić zemstę razem z pewną Olą. Ola wykradła Maćkowi jego wodę i dała Weronice. Poszłyśmy do łazienki i wlałyśmy do niej mydło! XDDD. Gdyby później nie zobaczył, że się pieni, mógłby to wypić XD. Na zastępstwie mieliśmy z pewną panią, która tylko przeglądała Allegro na kompie. Ja czytałam HP, reszta rzucała papierkami, wrzeszczała, chodziła po klasie, a pani "prowadziła lekcję". Potem był wykańczający W-F, a potem chłopcy wlali dziewczynom mleko do szafek -_-. A potem przyra. Ale to mydło to był po prostu ODPAŁ ROKU. Nigdy tego nie zapomnę! ;P. Codzienne przypomnienie: DO WAKACJI 30 DNI! Sygnatura by Akali.

Demons

(c) Ross

Witajcie! Dzisiaj nie miałam pisać posta, jednak się skusiłam. Dżo, Flama i Chand przetłumaczyły odcinki, więc miałam co robić. Napisałam także kolejną cz. opowiadania. Dziś przy życiu podtrzymuję mnie Demons. Też moich kochanych Imagine Dragons. Cały dzień padało, a ja zrobiłam sobie pierwszego w życiu koczka xd. Wyglądał nawet fajnie, nawet jeden chłopak z klasy powiedział, że wyglądam słodko xdd. Oczywiście wiatr rozwiał wszystko. Przynajmniej mama mnie podwiozła do szkoły ;3. Teraz coś graficzę i piszę. Może mi wreszcie wyjdzie coś ładnego? Taa xd. Szukam tekstur, jakby ktoś byłby miły, niech poda linki do jakichś fajnych, ok? ^.^. O, i jeszcze piję kakałko.Ekscytujące. 31 DNI DO WAKACJI. Takie codzienne przypomnienie xd. Jupiiii. Ja chcę je już >.<. Po raz 3 piszę to, ale sorry, po prostu nie mogę się doczekać! ;3. Historia - zaliczona. Jeszcze 2 matmy. Ambicje - soł brak. Spróbuję zachorować xd. Haha xd. O, skończyłam graficzyć, to moje najnowsze dzieło:

                                                         

I jak? ;3.

Radioactive

.

 

       

Witajcie! Właśnie skończyłam odrabiać matmę ;P. Dziękuję za komentarze do poprzedniego posta, to naprawdę bardzo motywuje : 3. Dzisiaj dzień był nijaki, wszyscy już byli nastawieni na bylebywyjśćjużzeszkoły.  Gorąco jak cholera, a mama kazała mi ubrać dżinsy. Wróciłam mokrzejsza niż po lekcji surfingu w zeszłe lato, kiedy to zgubiłam się z koleżanką na lekcji na środku Zatoki Puckiej i szukano nas pół godziny xd. Trzeba to powtórzyć xd. Tak czy siak, na lekcjach były same zastępstwa, bo jest zielona szkoła klas 6. Nie ma nic zadane z matmy, cuud. Poniedziałek jak to poniedziałek, nie chciało mi się wstać. Przy życiu dziś przytrzymywało mnie tylko Radioactive Imagine Dragons. Stąd też dzisiejszy tytuł. Do wakacji - 32 dni!!! Jak ja już je chcę!   2 miesiące wolności.... Pewnie poza wyjazdami spędzę je z przyjaciółkami. Niestety, teraz będzie o jedną mniej. Dlaczego? Cóż, oskarżyła mnie o coś, czego nie zrobiłam. Jak ufa słowom największej kłamczuchy jaką znam, to proszę. Dziękuję bardzo za taką przyjaźń. Wczoraj mnie wyzywała, tak, że uciekłam z podwórka i się rozryczałam. Powiedziałam to tylko dwóm najbardziej zaufanym mi osobom. Musiałam się komuś wyżalić. No i Wam już nie chcę robić problemu, bo ci, co o 23 są na wb, wiedzą, jaką miałam jedną specyficzną koleżankę. A w dodatku bezczelną. Już nie rozpisuję się na jej temat... Miałam dziś dodać szablon, ale za cholerę mi się nie chcę. Jestem wykończona dzisiejszym dniem. Plus jeszcze jutro czeka mnie karkówka kartkówka z historii. W środę poprawka z matmy na 3, of korz, a w piątek sprawdzian z matmy. A i dzisiaj dzień mamy. Coś przygotowaliście? Jak tak. Wstawię Wam zdjęcie tego w najbliższym czasie ;3. Takie słit tosty w kształcie serduszek. Oby wyszło xd. No to ja spadam je robić, a Wam życzę udanego dnia mamy! No i żebyście się w wakacje nie zgubili na środku Zatoki Puckiej xdd. Avki by Dżoana.

Syndrom wakacyjny

(c) Chand

Nudyy. W tym tygodniu mam 2 sprawdziany z matmy, nie mogę wychodzić, bo mam się uczyć. I tak pewnie znowu 3. Ale przynajmniej zostały 33 dni do wakacji! ^.^. A jeszcze czeka mnie zielona szkoła. Na razie 2 dni, ale w 6 klasie już 3 *-*. Moja klasa jest pozytywnie trzepnięta, więc chyba będziemy się dobrze bawić. No właśnie, 6 klasa... Trochę się jej obawiam. Zwłaszcza testu szóstoklasisty. Matmę zawalę na bank, może w polskim i angielskim mi pójdzie. Z jednej strony, jakoś się nie martwię, bo i tak idę do rejonowego gimnazjum. Dzisiaj dodałam jakąś grafę z Tecną, a może jutro zabiorę się a jakiś szablon. Zmienię temat xd. 14 czerwca spełni się wreszcie moje marzenie, czyli jadę do Paryża. Potem na kolonię zuchową, gdzie będę już harcerką, a potem surfować na Hel. W sierpniu czeka mnie także remont. Już nie wytrzymuję w tym fioletowym pokoiku, ja chcę miętowy *.*! Plus w lipcu mama pozwoliła mi zafarbować końcówki włosów ^^. Myślę nad czarnym albo granatowym. Tadąąą. No to by były moje wakacyjne plany. Jeszcze muszę trochę wytrwać te 33 dni. Moja pozytywnie trzepnięta klasa już dostała syndromu wakacyjnego. Też go chyba dostałam *.*. Na początku roku pani od przyrody nas chwaliła za zachowanie, a teraz na lekcjach to jakaś totalna masakra xd. I tak z dnia na dzień. Ja kończę, papa.

Szablon z Hermioną

Buahhahaha, umiem toooo XD.

ZAPRASZAM TU, KLIK.

Justa szabloniarzem

Witajcie po długiej przerwie. Nikt nie wiedział, ale w tym czasie pracowałam nad szablonami. I oto mój pierwszy! Na dole możecie go pobrać.


                                             

                                                           PODGLĄD:

KLIKNIJ, ABY POBRAĆ.